Są na świecie dwa kwiaty piękne i miłe,
a w połączeniu stanowiące najbardziej ozdobną część bukietu.
Nie rosną w ogrodzie, ani na łące, ani też w górach.
Nie można dojrzeć ich okiem, ale serce czuje ich woń przyjemną.
Nie ma na świecie człowieka, który by nie przyznał im wysokiej wartości.
Kwitną przez cały rok, mimo niepogody,
w sercach wnuków, a nazywają się Babcia i Dziadek.

     Gdyby nie żart pewnego poznańskiego dziennikarza być może Dzień Babci nigdy nie trafiłby do naszego kalendarza. Na świecie obchodzi go zaledwie kilka krajów. Dzień Babci, obchodzony tego dnia również w Bułgarii i Brazylii, w polskiej tradycji łączy się z laurką, wierszykiem i kwiatkiem. Ale jak to wszystko się zaczęło?
     W 1965 r. redakcja Expressu Poznańskiego postanowiła w niezwykły sposób uczcić 85 urodziny znanej wówczas aktorki Mieczysławy Ćwiklińskiej, która grała rolę babci w spektaklu "Drzewa umierają stojąc". Od redakcji Expressu dostała bukiet kwiatów i tort. Aktorce wmawiano jednak, że to z okazji "Dnia Babci". Żart spodobał się czytelnikom, a święto zyskało olbrzymią popularność.
     Dzień Babci jest celebrowany również w Brazylii i Bułgarii (21 stycznia) oraz w Hiszpanii i Francji. W Rosji Dzień Babci obchodzi się dopiero od roku 2009.
     W Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Wielkiej Brytanii obchodzony jest Narodowy Dzień Dziadków.
Co ciekawe, w Polsce Dzień Dziadka zaczął być świętowany znacznie później, niż Dzień Babci. Ten drugi stał się popularny w połowie lat 60. i nikt wtedy jeszcze nie myślał o mężczyznach seniorach. Pomysł na osobne święto dla nich pojawił się dopiero w latach 80. To zupełnie inaczej, niż na przykład w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, gdzie sprawę uhonorowania starszego pokolenia reguluje prawo ustanowione w 1978 roku przez prezydenta Jimmy'ego Cartera. Tam jeden dzień jest świętem zarówno babć i dziadków i przypada na pierwszą niedzielę po Święcie Pracy, które obchodzone jest w pierwszy poniedziałek września.
     W dniach 21, 23, 24, 25 styczeń 2014 roku przedszkolaki z Kubusia Puchatka zaprosiły swoje Babcie i swych Dziadków do przedszkola ,by złożyć życzenia, podziękować za Ich miłość i oddanie wnukom, wręczyć kwiaty i laurki, a wcześniej zaprezentować wyjątkowe i wzruszające programy artystyczne.
Na twarzach licznie przybyłych Babć i Dziadków widoczne było ogromne wzruszenie. Nawet te Babcie, które zapewniały, że płakać nie będą, jakoś ukryć łez nie potrafiły. Po występach wnuczęta wręczyły Babciom i Dziadkom kwiaty i laurki a potem "zagnieździły" się na ich kolanach lub wtulały się w Babcie czy Dziadków, którzy słyną głównie z tego, że wnuczęta rozpieszczają do granic możliwości , a przy tym bezgranicznie kochają - z wzajemnością.

Mamy nadzieję, że atmosferę w przedszkolu przedstawiają zdjęcia w naszej galerii poniżej.