Stoją w kącie ułożone różne formy wyrzeźbione.
Są drewniane i gipsowe, marmurowe, papierowe.
Jedne małe inne duże, jedne płaskie drugie grube.
Mają kolor, kształt, fakturę czasem ubiór oraz minę.
Pierwsza rzeźba z drewna stoi, przypomina mi wagonik.
Druga rzeźba zaś z kamienia, górą wielką będzie teraz.
Trzecia forma marmurowa, jak lotnisko wygładzona.
Czwarta bryła z brązu lana, z wielkiej formy wyjmowana.
Piąta rzeźba z porcelany, jest postacią prosto z baśni.
Szóste dzieło zaś z kryształu, przypomina górę szklaną.
Jaką rzeźbę stworzyć mam, gdy tak wiele tworzyw mam.
Jaką barwę nadać jej, by urody dodać tej.
Jaki kształt wyrzeźbić mam, jaki dłutem nie wiem sam.
Być rzeźbiarzem trudno jest, trzeba pomysł dobry mieć.
W ostatnich dniach dzieci w grupie III „Kangurki” rozmawiały o pracy rzeźbiarza. Przedszkolaki, oglądając fotografie,poznawali rożne formy rzeźb oraz materiały, z jakich można wykonać rzeźbę. Dzieci omawiały narzędzia potrzebne w pracy rzeźbiarza a także wygląd jego warsztatu.
Po wspólnych zabawach i rozmowach „Kangurki” wcieliły się w postać rzeźbiarza i z masy solnej oraz plasteliny wykonały przepiękne dzbanuszki, które samodzielnie ozdobiły.